środa, 21 września 2011

Świńska góra - czyli do 3 razy sztuka .....

Od dawna chciałem wejść na Świnicę - i zawsze coś stawało na przeszkodzie - raz kontuzja nogi Jarka - zaraz w 1 dzień 3 dniowego wypadu do Zakopanego , innym razem w połowie września - zadymka śnieżna itd. itp.


Tym razem wybraliśmy się z Yogim w dzień powszedni - o 7.30 tłum w Kuźnicach nie wyglądał przerażająco i koniec końców o 9.30 znaleźliśmy się na Kasprowym- szybka przebieżka przez Suchą Przełęcz i już jesteśmy na Beskidzie ( 2012 m ) ten chyba najczęściej odwiedzany dwutysięcznik w Polsce powitał nas taką oto panoramą - humory od razu poprawiły się o 100 %


Potem zejście na Przełęcz Liliowe i wspinaczka do góry na Skrajną Turnię - potem Świnicka Przełęcz i takie oto widoki ....



 Yogi - focisz ...focisz   !!!!!



Potem pozostało nam wejść na górę w towarzystwie ... brrrrr ... trzech zakonnic i dwóch Niemców


Niemcy z tyłu - zakonnice niżej 



Po drodze ... z widokiem na  Slovensko ....





A hore pekne .....  nawet bez Powerade - BTW kasa za reklamę by się należała....


To na zachód - Kasprowego widzicie ????


A to na ... północ 


Te stawki na dole to Długi Staw i Zadni Staw Gąsienicowy ....


A to na zachód w zasadzie - widać Zadni Staw i Czarny staw w Dolinie Pięciu Stawów - poza tym i Krywań i Rysy , Szpiglasowy , Walentkowy , Miedziane ...... ech  pikne te nasze Tatry som........

Powoli na dół - na Zawrat - skądinąd fascynująca nazwa "
Zawrat – wąska przełęcz położona w bocznej grani Tatr na wysokości 2159 m n.p.m.Zawratową Turnię od Małego Koziego Wierchu, jeden z dwóch skrajnych punktów szlaku Orlej Perci. oddzielająca
Zawrat dostępny jest dla turystów bezpośrednio ze Świnicy albo z dolin leżących po obu stronach grani: Doliny Pięciu Stawów Polskich lub Doliny Gąsienicowej. Ze Świnicy szlak przecina kolejno żebra Gąsienicowej Turni oraz Niebieskiej Turni (odcinek zabezpieczony miejscami przy pomocy łańcuchów i klamer, miejscami eksponowany) oraz zbocze Zawratowej Turni. Z Doliny Pięciu Stawów prowadzi na przełęcz łatwa droga (w 1934 zbudowano łatwiejszą drogę zamiast ścieżki z 1877) poniżej południowej grani schodzącej z Małego Koziego Wierchu. Droga z Doliny Gąsienicowej prowadzi od Zmarzłego Stawu Gąsienicowego przez piarg Zawratowego Żlebu (stara trasa, zwana Starym Zawratem) albo ścianą Małego Koziego Wierchu (nowa trasa, nazywana też Nowym Zawratem, zabezpieczona klamrami i łańcuchami). Trasa ta została wytyczona i zabezpieczona przez Towarzystwo Tatrzańskie w latach 1894–1895. W czerwcu 1904 w jednej z nisz wschodniej ściany Zawratowej Turni, pod Zawratem, ks. Walenty Gadowski umieścił posążek Matki Boskiej dla uczczenia 50. rocznicy ogłoszenia dogmatu o niepokalanym poczęciu.
Przez Zawrat już w XIX wieku prowadziła droga z Zakopanego do Morskiego Oka. Na Zawracie byli m.in. Stanisław Witkiewicz (swoją wycieczkę z 1888 opisał w Na przełęczy), Stefan Żeromski (w 1892), Jarosław Iwaszkiewicz, Jan Kasprowicz, Maria Skłodowska-Curie, Włodzimierz Lenin. Pierwsze odnotowane przejścia turystyczne: Jakub Krauthofer i Jan Para w sierpniu 1842, zimą: Jan Grzegorzewski, Bartłomiej Obrochta 21 stycznia 1894.
W 1952 szlak prowadzący z Doliny Gąsienicowej przez Zawrat do Doliny Pięciu Stawów nazwano Szlakiem Lenina. Do niebieskich oznakowań trasy turystycznej domalowano małe, czerwone gwiazdki wydrapywane systematycznie przez turystów i górali " ( cytat za Wikipedią )



Uff Yogi nie wystawiaj tak doopy ....


Teraz lepiej ....


Black Gasienicowy Lake :)


Razem z Church Peak ...:P

do następnego razu

1 komentarz:

  1. Ja na Świnicy byłam 2 razy i za każdym miałam chmury od strony Orlej Perci (raz praktycznie mleko się zrobiło)... Świnica chyba zaprasza mnie po raz trzeci :)
    www.wiecznatulaczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń